niedziela, 23 kwietnia 2017

99. Szampony KLORANE

Od jakiegoś czasu miałam okazję testować szampony marki KLORANE. Zapraszam do moich  recenzji ;)


Marka Klorane należy do firmy Pierre Fabre. Mają w swoim asortymencie pielęgnację do włosów: szampony, szampony suche, balsamy, odżywki oraz maski. Są to produkty naturalne na bazie roślin. Ja miałam możliwość przetestować 12 rodzajów szamponów: chinina, drzewo egipskie, mango, piwonia, granat, len, pokrzywa, drzewo oliwne, cedrat, rumianek, magnolia oraz owies. Szampony występują w pojemnościach 10ml (próbka), 25ml (miniaturka), 100ml (idealny w podróży), 200ml oraz 400ml. Zdecydowałam się na wypróbowanie trzech pierwszych pojemności, aby wybrać te, które sprawdziły się na moich włosach.






1) Szampon na bazie wosku z magnolii
Produkt przeznaczony do włosów matowych. Pielęgnacja nabłyszczająca.
Szampon ma relaksujący zapach magnolii. Ma mleczną, gęstą konsystencję i łatwo się pieni w związku z tym jest wydajny. Niestety, jakiegoś większego nabłyszczania, połysku na moich włosach nie zauważyłam. Miałam też lekkie problemy z rozczesaniem. Brak efektów sprawiło iż ta propozycja nie przekonała mnie.


2) Szampon na bazie mleczka z owsa
Ultra-łagodny szampon dla całej rodziny (stosowany dla dzieci od 3 r.ż.) do częstego stosowania. 

Bardzo fajny szampon o mlecznej konsystencji. W zapachu przypomina puder dla dzieci, dzięki czemu jest przyjemny w użyciu. Łatwo się pieni i nie plącze włosów. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Chętnie zakupie większe pojemności tego szamponu.


3) Szampon na bazie wyciągu z rumianku
Włosy od koloru blond do jasny szatyn, naturalne, z pasemkami, farbowane. Rozjaśnianie i rozświetlanie.

Z powodu ciemnego koloru włosów ciężko określić działanie tego produktu. Kupiłam go ze względu na to iż klientki pewnej drogerii zachwycały się działaniem rozjaśniającym, a ja w tym czasie miałam ombre. Na ten moment nie mam zastrzeżeń do tego szamponu. Dobrze się pieni, nie plącze włosów, ma zapach oliwki dziecięcej. Tak jak pozostałe szampony Klorane - jest wydajny.


4) Szampon na bazie chininy i wit. B
Wypadanie włosów, włosy osłabione. Stymulacja i wzmocnienie.

Chyba najbardziej znany szampon z tej firmy.Wypadają mi włosy, ale jestem w 100% pewna że jest to spowodowane stresem :) Przyznaję - ta pojemność jest zbyt mała aby określić działanie stymulujące. Dlatego skupię się na pierwszych wrażeniach. Szampon ma przezroczystą, gęstą konsystencję, pięknie się pieni i nie plątał moich włosów. Z czym kojarzy mi się zapach? Płyn do kąpieli z dzieciństwa o zapachu leśnym taki w dużych butlach 5l, czy ktoś takie pamięta? :D


5) Szampon na bazie miąższu cedratu
Włosy normalne z tendencją do przetłuszczania. Lekkość i witalność

Według mnie najgorszy z całej palety szamponów Klorane. Nie ukrywam że wiązałam z nim duże nadzieje ze względu na to jak miał działać. No dobra skusił mnie też kolor szamponu (kocham seledyn!). Zapachu nie potrafię opisać, ani z niczym skojarzyć - jest lekko ziołowy, nie drażni nosa. Największą wadą (i co mnie najbardziej zniechęciło) to przeraźliwie plącze włosy!! Szampon jest do codziennego użytku więc nie wyobrażam sobie mieć takiego problemu za każdym razem..  NIE POLECAM!


6) Szampon na bazie wyciągu z granatu
Włosy farbowane. Utrwalenie, długotrwała ochrona koloru.

Jeden z moich ulubieńców. Mleczny szampon o pięknym zapachu granatu. Najważniejsze że nie plącze włosów, fajnie nawilża moje farbowane włosy, ale ich nie przetłuszcza. Fajnie działa z odżywką z tej samej serii. Oczywiście jest wydajny.


7) Szampon na bazie wyciągu z drzewa egipskiego
Włosy bardzo suche, zniszczone i łamliwe. Odżywianie i odbudowa

Mój numer jeden wśród szamponów Klorane. Ma cudowny męski zapach, także Panie i Panowie będą zadowoleni. Ma opalizującą, gęstą konsystencję, pięknie się pieni. Włosy po jego użyciu są miękkie i przyjemne w dotyku, nie miałam problemów z rozczesaniem. Polecam w 100%.


8) Szampon na bazie masła mango
Włosy suche. Odżywianie i elastyczność.

Kolejny ulubieniec! Szampon o mlecznej, gęstej konsystencji. Ma przepiękny zapach mango (które zresztą ubóstwiam). Świetnie sprawdza się z odżywką z tej samej serii. Włosy są gładkie i miękkie w dotyku, nie ma problemu z ich rozczesaniem. Jednym słowem: polecam.


9) Szampon na bazie wyciągu z pokrzywy
Włosy tłuste. Reguluje wytwarzanie sebum.

W chwili pisania tego wpisu, posiadam już dużą (400ml) wersję tego szamponu (ale tylko ze względu iż nie było jednego z dwóch powyższych;) Konsystencja fajna, gęsta, żelowa. Pieni się idealnie. Rzeczywiście zauważyłam, że włosy nie przetłuszczają się aż tak szybko, myjąc regularnie wydłużyłam świeżość włosów o 1 dzień. Za to ogromny plus! Kolejny ma oczywiście za zapach - delikatnie miętowa guma do żucia (coś a'la zielona Orbitka)


10) Szampon na bazie włókien lnu
Włosy cienkie i pozbawione objętości. Objętość i grubość.

Nie spodziewałam się że szampon będzie idealnie współgrał z moimi grubymi i gęstymi włosami. Szczotka sunie niczym nóż po maśle. Nie przypominam sobie aby tak idealnie rozczesywały się włosy jak po nim. Przepiękny zapach. Miłe zaskoczenie. Polecam! Koleżanki z pracy bardzo polecają odżywkę w spray'u z tej serii. Gdy skończę obecne - na pewno kupię i wypróbuję.


11) Szampon na bazie wyciągu z piwonii
Wrażliwa skóra głowy (uczucie swędzenia). Kojący i łagodzący podrażnienia.

Jak określiłabym ten produkt? Szału ni ma. Zapach bardzo kwiatowy (co niekoniecznie mi odpowiada), gęstość i pienienie ok. Ale to kolejny szampon który bardzo plątał mi włosy. Miałam także wrażenie iż przez swoją delikatność, nie poradził sobie z moimi włosami. Cały czas mi się wydawało że swędzi mnie głowa i mam niedomyte włosy - OKROPNE uczucie :/ u mnie się nie sprawdził.


12) Szampon na bazie wyciągu z drzewa oliwnego
Anti-aging hair (włosy dojrzałe). Grubość i witalność.

Ostatnia recenzja to coś dla miłośników oliwek. Szampon jest jak najbardziej poprawny - przyjemny zapach, konsystencja i pienienie. Moje włosy niestety lekko przetłuszczał, ale co najważniejsze nie plątał, włosy były gładkie. Z tej serii miałam możliwość wypróbować kilka miniaturek odżywki w spray'u (czy raczej koncentratu) w której się zakochałam! Jestem pewna że kupię jej pełnowartościowy produkt, a czy szampon? Wątpię.


Cały post pisałam prawie miesiąc czasu. Trochę zajęło mi testowanie (mimo że były to w większości miniaturki) jednak chciałam opisać moje wrażenia nie tylko po jednym myciu. Mam nadzieję, że moje recenzje pomogą Wam w wyborze produktów Klorane. Pamiętajcie tylko że każdy ma inne włosy, potrzeby i nasze wrażenia mogą się różnić. Moim top 5 są: Drzewo egipskie, Mango, Granat, Owies, Len. Jestem pewna że w najbliższym czasie pojawią się na mojej półce.
Podsumowując: szampony Klorane to szampony roślinne, mimo tego nie ma większych problemów z rozczesywaniem włosów. Mają gęstą konsystencję przez co są bardzo wydajne, koszt za 400ml to ok 35zł.


Próbowaliście produktów marki Klorane? Jakie są Wasze typy, co polecacie? :)


Trzymajcie się ciepło!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...