czwartek, 27 listopada 2014

77. Napoje AriZona - o co tyle szumu?


Na pewno każdy z Was słyszał o słynnych napojach firmy AriZona. Ostatnio na blogosferze było o nich głośno, dlatego sama zainteresowałam się tym tematem. Jeśli chcecie poznać moje zdanie na ten temat, zapraszam do dalszej części posta.

Gdy napoje pojawiły się w marketach tj. Lidl czy Biedronka szybko zawładnęły serca blogerek i nie tylko. Na każdym koncie społecznościowym zachwycano się smakiem. Szybko znikały z półek sklepowych. Kiedy w końcu nadarzyła się okazja (były dostępne w Biedronce) aby spróbować sławnych napoi postanowiłam je kupić. Padło na trzy podstawowe smaki: Blueberry White Tea, Original Green Tea with Honey, Pomegranate Green Tea.


BLUEBERRY WHITE TEA - biała herbata o smaku jagodowym. Mój ulubieniec z powyższej trójki. Smak najmniej chemiczny. Wyczuwalna jagoda (a raczej borówka) i gruszka. Napój nie jest za słodki, smak bardzo przyjemny (w szczególności po schłodzeniu). Moim zdaniem niedoceniany w blogosferze.

ORIGINAL GREEN TEA WITH HONEY - najsłynniejszy smak AriZony wśród blogosfery: zielona herbata z miodem. A moim zdaniem jeden z najgorszych. Smak meega słodki, za słodki. Równie dobrze można sobie zrobić baaardzo słabą herbatę z dużą ilością miodu i odrobiną cytryny. Nic specjalnego jak dla mnie.

POMEGRANATE GREEN TEA - zielona herbata o smaku granatu. Wyczuwalny smak granatu ale również jabłka. Jeśli chodzi o smak to typowy średniak - 'da rade wypić';) Na szczęście nie jest za słodki, fajnie wyczuwalny granat. 


ICED TEA WITH PEACH FLAVOUR - czarna herbata o smaku brzoskwiniowym. Jeśli kojarzycie smak Nestea Peach to już wiecie jak smakuje ten napój. Tylko według mnie Arizona jest dużo słodsza, a nawet za bardzo słodka. Dodatkowo zapach brzoskwini za bardzo chemiczny. Z braku laku można wypić.

A teraz jedne z ostatnich nowości Arizony. Kupiłam je na promocji w Tesco. W serii COWBOY COCKTAIL pojawiły się 4 smaki: Mucho Mango, Watermelon, Fruit Punch oraz Strawberry Lemonade. Ja wybrałam dwa pierwsze.


MUCHO MANGO - mój faworyt! Najlepszy jaki piłam ze wszystkich arizonowych napoi. Wyraźnie czuć mango, ale nie jest to chemiczny zapach. Smak także niczego sobie, według mnie smak nie jest za słodki. Polecam bardzo!

WATERMELON - największe rozczarowanie. Gdy zobaczyłam ten smak od razu wiedziałam że będzie mój, bo uwielbiam arbuzy. Jednak bardzo się zawiodłam. Arbuz nie był w ogóle wyczuwalny ani w smaku ani w zapachu. Ale jak ma niby być skoro jest go aż 1,4%? Jednym słowem ŻAL! Nawet nie będę się dalej wypowiadać na jego temat...


Dostępność napoi Arizona jest coraz większa. Możecie je dostać w sklepach takich jak: Tesco, Carrefour, Żabka, Piotr i Paweł, frisco.pl, Fresh Market i w Statiol. 
Napoje można dostać w butelkach i puszkach w różnych rozmiarach. Cena mniejszej butelki to ok.5zł, według mnie to duża cena jak na takie napoje.
Więcej o napojach możecie przeczytać na stronie Arizony lub na ich Facebooku.

Jeśli chodzi o moją opinię to wydaje mi się, że są to dość drogie napoje z dużą ilością chemii :/ Raczej ich nie kupię. Do zakupu może mnie jedynie zachęcić jakiś ciekawy smak i oczywiście niższa cena;)



A Wy próbowaliście już napoi Arizony? Lubicie?



Trzymajcie się ciepło!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...